Tomasz Trafiał
W niejako mrocznej wizji ludzkiej twarzy pokazuję jak dwoista może być ludzka natura. Próbuję ukazać rzeczy tkwiące wewnątrz człowieka, jego rozterki czy tez piękno nawet wtedy, gdy na pierwszy rzut oka przypominać może ono brzydotę. Poprzez portret wyrazić można wiele uczuć, tak jak wiele uczuć tkwi w samym człowieku. Krótki, zwięzły, często zaskakujący, a zarazem dający do myślenia przekaz, wydaje mi się najbardziej odpowiedni.